poniedziałek, 24 stycznia 2011

W zanadrzu mam jeszcze Ptaka w pilotce ale to może jutro Tymczasem .
Po latach nieobecności powracam z takim oto bazgrołem. Na wyposażeniu od jakiegoś czasu mam farbki olejne i tak mnie nosiło żeby coś zmalować ale z olejami nie jest tak łatwo. Dlatego na zachętę zaopatrzyłam się w jakieś akwarelki i do dzieła. Nie jest to jeszcze co prawda powrót do biznesu.....